piątek, 30 grudnia 2011

Jak nauczyć się zaradności finansowej i inwestowania?

Jak nauczyć się zaradności finansowej i inwestowania?

Autorem artykułu jest Joanna Wiejak



Czy edukacja finansowa w Polsce rozwija finansową inteligencję? Czy uczy planować finanse osobiste i kształtuje finansową niezależność? - z dr A. Fesnakiem, wiceprezesem Polskiej Izby Pośredników Ubezpieczeniowych i Finansowych, wykładowcą Europejskiej Akademii Planowania Finansowego i Akademii Ekonomicznej rozmawia J. Wiejak, CashFlow&You.

System edukacji finansowej w Polsce
Wywiad z dr Andrzejem Fesnakiem


Czy dzisiejsza edukacja w szkole i na uczelni nie wystarczy, aby w sposób właściwy planować swoje wydatki i inwestować oszczędności? O sposobie nauczania finansów w obecnym systemie edukacyjnym i perspektywach zaradności finansowej młodych Polaków po wejściu w dorosłe życie - z dr Andrzejem Fesnakiem, wiceprezesem zarządu PIPUiF (Polskiej Izby Pośredników Ubezpieczeniowych i Finansowych), wykładowcą Europejskiej Akademii Planowania Finansowego i Akademii Ekonomicznej w Katowicach oraz Szkoły Głównej Handlowej rozmawia Joanna Wiejak Redaktor Naczelny CashFlow&You.

- Jaka jest przydatność współczesnego programu nauczania młodych ludzi w konfrontacji ze światem finansów?

AF: Z pewnością nie jest wystarczająca. Szkoła przygotowuje do jednego tylko okienka z kwadrantu przepływu pieniędzy, o którym pisze Robert Kiyosaki.
Wszyscy kształcą nas jak być pracownikiem. Żeby być pracownikiem, to ktoś tę pracę musi najpierw stworzyć i zaproponować. Ale o czym się uczą dzieci na zajęciach o przedsiębiorczości? O przyczynach i skutkach bezrobocia oraz o tym jak napisać podanie o pracę. Po pierwsze nauczyciele, którzy uczą nigdy w życiu nie stworzyli żadnego biznesu, tylko pracowali etatowo. Po drugie twórcy programu byli profesorami uniwersyteckimi i też nigdy nie splamili się żadną sprzedażą ani biznesem. Nie ma tam miejsca na rozumienie finansów, ani procesów biznesowych. I to powinno się zmienić. Po trzecie za przedsiębiorczość zabrali się nauczyciele, którym się skończył język rosyjski. A czemu nie mogą prowadzić tych zajęć tylko takie osoby, które prowadzą działalność gospodarczą? Maturzysta po cyklu nauczania w szkole albo nie ma żadnej wiedzy o finansach, albo ma ją w zakresie zupełnie nie wystarczającym.

- Jakie wyobrażenie, sposób myślenia o finansach osobistych oferuje obecny system edukacji?

AF: Pokazuje, że jest to trudne i ciężkie do zrozumienia. Uczy od samej niepraktycznej strony. Osoba po ekonomii wie, jak zarządzać majątkiem międzynarodowej korporacji, ale nie wie jak zrządzać własnymi finansami osobistymi. Ponadto finanse to wzory, wzory i jeszcze raz wzory. Najczęściej spotykana reakcja to słynny „WZZ” czyli wykuć-zdać-zapomnieć.

- Czy dzisiejsza edukacja w szkole i na uczelni nie wystarczy, aby w sposób właściwy planować swoje wydatki i inwestować oszczędności?

AF: Nie ma takiej edukacji, wiec nie może również wystarczyć. Kto i gdzie uczy planowania finansowego? Nieskromnie powiem, że te instytucje, z którymi współpracuję na różne sposoby. Ale to raczej nie jest powód do dumy, tylko żal, że tak mało osób to robi. Moi studenci z akademii ekonomicznej chodzili przecież do szkół w kraju. Wiedzą co to są pieniądze korporacyjne i finanse publiczne, bo to mają w programie studiów. Kiedy rozmawiamy o finansach osobistych i planowaniu – ich wiedza jest zerowa.

- Jakie są więc perspektywy samodzielności i zaradności finansowej młodych ludzi w Polsce po wejściu w dorosłe życie i zetknięciu z twardymi zasadami rynku finansowego?

AF: Tak naprawdę, to są zdani na samych siebie i swoje otoczenie. Nie wiem jakie wzory zachowań wyniosłaś Ty z domu, ale mnie nikt finansów nie uczył. I myślę, że tak jest do tej pory w 95%. Dlatego stworzyliśmy w ramach Narodowego Programu Edukacji Finansowej produkt o nazwie Matura Finansowa. Uczy on młodych ludzi jak funkcjonować w świecie finansów osobistych. Główny cel matury to pokazanie młodym ludziom jak w ciągu następnych 15- 20 lat mają zostać milionerami.

- Dziękuję za rozmowę. Wszystkich zachęcam do zapoznania się również z treścią wywiadu, w którym dr Andrzej Fesnak prezentuje koncepcję Narodowego Programu Edukacji Finansowej. Program, który uczy jak w zaplanowany sposób zostać człowiekiem zamożnym, to dla każdego szansa na lepsze życie i myślę, że warto poświęcić chwilę czasu, aby przyjrzeć się z bliska jego założeniom.

Wywiad przeprowadziła:
Joanna Wiejak, Redaktor Naczelny CashFlow&You

---

Joanna Wiejak

- Zobacz, jak zostać profesjonalnym inwestorem >>
- Przyjdź i spełnij swoje finansowe marzenia >>


Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Dobry uczeń, zły uczeń

Dobry uczeń, zły uczeń

Autorem artykułu jest Tomek Teodorczyk



Dwa tygodnie temu moja córka skończyła pierwszą klasę szkoły podstawowej. Przy okazji podsumowania roku szkolnego, pani wychowawczyni dokonała krótkiej analizy ostatniego roku nauki i wyraźnie dała do zrozumienia, że jest kilkoro dzieci, których wiedza i zdolności znacznie przewyższają średnią klas...
Dwa tygodnie temu moja córka skończyła pierwszą klasę szkoły podstawowej. Przy okazji podsumowania roku szkolnego, pani wychowawczyni dokonała krótkiej analizy ostatniego roku nauki i wyraźnie dała do zrozumienia, że jest kilkoro dzieci, których wiedza i zdolności znacznie przewyższają średnią klasową, jest grupa nazwijmy to „średniaków” i są również uczniowie, którzy mają duże problemy z nauką.

Poczułem się jakbym cofnął się w czasie o dwadzieścia kilka lat. To samo mówili moi nauczyciele w podstawówce. Teraz pytam- po co tworzyć takie podziały? Dzielenie uczniów na lepszych i gorszych miało oczywiście miejsce zawsze, ale co nauczyciel chce przez to uzyskać? Cóż bowiem z tego, że jakieś dziecko przejawia zdolności w jednej czy kilku dziedzinach? Czy podsuwa mu się więcej materiału z tego tematu poszerzając jego wiedzę? Czy motywuje w jakikolwiek sposób do dalszej nauki? Nie. Jedyną informacją na ten temat, którą otrzymałem od nauczyciela była pochwała wychowawczyni na jednej z wywiadówek. I co dalej?

Z własnego doświadczenia wiem, że nawet dziecko posiadające wiedze znacznie wykraczająca poza ramy klasy w której jest, to i tak w szkole żaden sposób nie zostaną te zdolności i umiejętności rozwinięte. Jeżeli rodzice nie zainteresują się i sami nie zainwestują czasu i pieniędzy w rozwinięcie tych zdolności, to talent takiego dziecka umrze śmiercią naturalną, dlatego, że z niezrozumiałych dla mnie powodów, moim nauczycielom znacznie bardziej zależało na tym, żeby słabszych uczniów doprowadzić do poziomu oceny dostatecznej niż pomagać tym zdolnym rozwijać swoje talenty i umiejętności. Tak jest pewnie do dziś.

Dlaczego o tym piszę? Otóż, na wspomnianym spotkaniu z okazji końca roku, odniosłem nieodparte wrażenie, że przynajmniej część nauczycieli nadal wychodzi z założenia, że dobra nauka równa się dobre wykształcenie które z kolei oznacza dobrą pracę. A tak przecież nie jest już od kilkunastu lat! Gdyby tak rzeczywiście było, to byłaby to sytuacja idealna i prosta w swej konstrukcji- masz dobre wyniki w nauce to kończysz dobrą uczelnię i masz dobre wynagrodzenie. Niestety....

Póki co, poza satysfakcją, rodzic czy uczeń nie zyskuje nic z tego tylko powodu, że zostanie pochwalone na każdej wywiadówce że jest super zdolne, mądre i robi wspaniałe postępy. I tak powinno być, bo przecież sama wiedza to za mało. Czy jednak należy dawać do zrozumienia dzieciom siedmio czy ośmioletnim, że jeśli jest ono oceniane jako najgorszy uczeń w klasie, to skończy źle (tak swoją drogą, to niby jak - jako bezdomny bezrobotny, złodziej)? Raczej nie, a takie wnioski mogłem wysnuć słuchając pewnych przemyśleń nie tylko nauczycieli, ale i rodziców.

Ja byłem bardzo dobrym uczniem i mogę z ręką na sercu powiedzieć, że w żaden sposób nie przełożyło się to na moje późniejsze życie osobiste i zawodowe. Popełniałem takie same (albo większe) błędy jak wszyscy inni, pracowałem za mniejsze pieniądze niż moi mniej ponoć zdolni koledzy. Narzekałem na wszystko tak samo jak oni. Gdyby nie rodzice, skończyłbym pewnie swoją edukację na szkole podstawowej, bo nauka wydawała mi się przeraźliwie nudna a nauczyciele w żaden sposób nie zachęcali mnie do rozwijania moich zainteresowań i talentów.

Później okazało się, że bardzo dobre wykształcenie nie uchroniło mnie (ciekawe czy jestem wyjątkiem J) przed pracą za żenująco niskie wynagrodzenie, moja wiedza nabyta w szkole jest zdawała się być dla mnie zupełnie nieprzydatna. Musiałem na nowo „poznawać” świat i uczyć się tego, czego wymagała ode mnie rzeczywistość i rynek pracy. To że jestem w tym miejscu, w którym jestem zawdzięczam tylko i wyłącznie temu, że spotkałem w swoim życiu odpowiednich, gotowych mi pomóc ludzi i własnej, ciężkiej pracy nad sobą i swoim charakterem.

Pragnę mojemu dziecku wpoić i przekonać je do tego, że nauka jest bardzo ważna i nadal musi pracować tak, jak pracuje do tej pory. Kiedy jednak nauczy się biegle czytać, pisać, liczyć itd. zamierzam sam zając się jej częścią jego edukacji (do szkoły będzie oczywiście nadal chodzić). Nie chciałbym, żeby wiedzy na temat np. finansów uczyła się spłacając zadłużenie czy biorąc bezsensowny kredyt.

Idealnym rozwiązaniem byłoby, gdyby nasze szkoły, na którymkolwiek poziomie nauki, poruszyły chociaż trochę temat autoprezentacji, sprzedawania własnych umiejętności, analizy finansowej, sposobów inwestowania i oszczędzania pieniędzy, sprzedaży, motywowania etc. Wiem jednak, że wymagałoby to także wiedzy na ten temat ze strony nauczycieli, a teraz tego nasze uczelnie przyszłych pedagogów również nie uczą i koło się zamyka.

Dopóki tego nie będzie, absolwent np. liceum ogólnokształcącego będzie być może wiedział kiedy była bitwa pod Pskowem, ale w kwestiach naprawdę przydatnych i potrzebnych w codziennym życiu będzie jak to przysłowiowe „dziecko we mgle”.


---

Artelis - serwis z artykułami


Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Dlaczego warto się dokształcać?

Dlaczego warto się dokształcać?

Autorem artykułu jest Serhij Petryczenko



Wiedza zdobyta dzięki wykształceniu staje się potęgą wtedy tylko, jeśli zostanie użyta do realizacji dokładnie określonego celu. Tylko mając określony cel i dokładny plan jego osiągnięcia, ustalisz, jakiej wiedzy potrzebujesz i gdzie będziesz tej wiedzy szukał.
Wiedza zdobyta dzięki wykształceniu staje się potęgą wtedy tylko, jeśli zostanie użyta do realizacji dokładnie określonego celu. Tylko mając określony cel i dokładny plan jego osiągnięcia, ustalisz, jakiej wiedzy potrzebujesz i gdzie będziesz tej wiedzy szukał.

Nie wystarczy raz ukończyć szkołę, nawet wyższą uczelnie, żeby być dobrym w swoim zawodzie.
Szkoła daje ogólne wykształcenie, natomiast specjalistyczną wiedzę, niezbędną do bycia dobrym w swoim fachu każdy zdobywa sam.


Dzięki dotacjom ze środków Unii Europejskiej wiele firm i uczelni w Polsce prowadzi bezpłatne szkolenia i kursy, dające możliwość podnoszenia kwalifikacji lub opanowania nowego zawodu. Mogą z nich skorzystać m. in. nauczyciele, bezrobotni, osoby odchodzące z rolnictwa, kobiety mieszkające w małych miejscowościach. Lista grup zawodowych i społecznych jest dużo szersza, warto zatem poszukać odpowiedniej propozycji dla siebie.

Inny sposób kształcenia się, szczególnie przydatny dla tych, co nie mają możliwości uczęszczać na uczelnie, to nauka na odległość.
W dobie Internetu staje się on coraz bardziej powszechny.
Powstał nawet nowy termin: e-learning.

Ciekawe, że sam pomysł kształcenia się na odległość wcale nie jest nowy.
Oto co pisze dr Napoleon Hill o kursach korespondencyjnych w swojej książce
„Myśl i bogać się”, wydanej jeszcze w 1937 roku.

„Naukę korespondencyjną można podjąć w każdym miejscu, do którego dociera poczta. Szkoły korespondencyjne oferują kursy w zakresie wszystkich przedmiotów, których można uczyć na odległość. Zaletą takich kursów jest elastyczność programu studiów pozwalająca na naukę w wolnym czasie. Poza tym ich uczestnicy z reguły mają możliwość skorzystania z konsultacji (pod warunkiem, że starannie wybiorą szkołę), które bywają bezcenne dla ludzi poszukujących wiedzy specjalistycznej. Niezależnie od tego, gdzie mieszkasz, możesz czerpać korzyści z tego źródła.”


Nie zależnie od tego, jaką drogę edukacji wybierzesz, pamiętaj, że sama wiedza, nie poparta praktycznym działaniem, beż dążenia do celu, któremu ma służyć, nie wiele warta.



---

Serhij Petryczenko
Wiejskie rozkosze


Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Sześć rad na SZÓSTKĘ! Jak uczyć się języków obcych

Sześć rad na SZÓSTKĘ! Jak uczyć się języków obcych

Autorem artykułu jest Krzysztof Matys



Istnieje kilka podstawowych metod zwiększenia efektywności nauki języka.
Ich zaletą jest prostota i duża skuteczność. Oto one:

1. Popełniaj BŁĘDY! Koniecznie. Właśnie w ten sposób człowiek się uczy. Dzieci nie przejmują się samokontrolą, nie wstydzą się. Po prostu mówią. Próbują i cie...
Istnieje kilka podstawowych metod zwiększenia efektywności nauki języka.
Ich zaletą jest prostota i duża skuteczność. Oto one:

1. Popełniaj BŁĘDY! Koniecznie. Właśnie w ten sposób człowiek się uczy. Dzieci nie przejmują się samokontrolą, nie wstydzą się. Po prostu mówią. Próbują i cieszą się tym. Tym łatwiej będzie Ci szło, im bardziej będziesz się tym bawił, im odważniej będziesz szedł dalej i dalej. Szkolne lekcje i kursy językowe często zniechęcają do nauki poprzez ciągłe poprawianie uczącego się. Jakby nauczyciele zapominali, że błędy są niezbędne. Zarówno obserwacja dzieci jak i dorosłych uczących się w sposób naturalny, pokazuje, że nie potrzebujemy poprawek ze strony nauczyciela bowiem każdy sam koryguje swoje błędy i przestawia się na właściwe tory jeśli otoczony jest przez środowisko w którym funkcjonuje poprawny język. Dlatego tak ważna jest następna rada.

2. Od samego początku nauki przejdź do PRAWDZIWEGO języka. Nawet jeśli dopiero stawiasz pierwsze kroki. Oglądaj telewizję, słuchaj piosenek, kup lub wypożycz płyty ze słuchowiskami, adaptacjami literatury, z dialogami. Dzięki temu złapiesz właściwy akcent, rytm i melodię języka. Możesz słuchać kiedy jesteś zajęty czymś innym, wtedy podświadomie (prawą półkula mózgu) przestawisz się na prawdziwy język. Doskonałym sposobem jest oglądanie filmów z polskimi napisami. W dobie dostępności DVD metoda daje duże możliwości. Oglądamy film czytając napisy (nawet kilka razy) a następnie (kiedy już pamiętamy treść dialogów) oglądamy bez polskich napisów. Technika ta, zastosowana we właściwy sposób, przynosi zaskakująco szybkie efekty.

3. Ucz się tego, co Ciebie INTERESUJE. Zwykłe kursy językowe, często właśnie dlatego są tak mało skuteczne, że pomijają ten aspekt. Zatem ucz się poprzez EMOCJE. Zaangażuj swoje hobby, ucz się swojego zawodu. Jeśli interesuje Cię fotografia, zdobądź teksty i filmy na ten temat. A może wolisz sport lub politykę. Dzięki Internetowi dostępność materiału jest olbrzymia. Warto to zrobić! Przy nauce podręcznikowych dialogów (całkowicie dla nas obojętnych) szybko zaśniemy, a jeśli nawet nie, to nasz umysł będzie koncentrował się na lekcji zaledwie cząstką swoich możliwości, ponieważ uzna to, za rzecz mało istotną. Nasza pamięć nie dostanie komunikatu: Interesuje mnie to, to ważne, zapamiętaj koniecznie! Co innego jeśli weźmiemy dialog od którego dostajemy wypieków na policzkach, jeśli treść naszych lekcji języka obcego angażuje nas na tyle, że myślimy o tym bez przerwy. Emocje sterują nasza uwagą i naszą pamięcią. Trzeba je zaangażować. Będzie i skuteczniej i przyjemniej.

4. Ucz się PRAKTYCZNIE. Ucz się żyjąc. Pierwsze słowa, które sobie przyswoisz powinny dotyczyć Twojego otoczenia. Zgodnie z zasadą, że koszula najbliższa ciału. Podpisz sprzęty domowe, produkty żywnościowe, garderobę i wszystko czego używasz. Myjąc zęby układaj w głowie zdania na ten temat. W pierwszej kolejności naucz się zwrotów opisujących Twoją codzienną aktywność (Twoją, a nie anonimowego bohatera z książki do angielskiego). „Jadę do pracy”, „odrabiam lekcje”, „robię kanapkę”, „jestem wściekły”, „ale ładna dziewczyna”. Opisuj siebie i to co dookoła. Używaj tych zdań wielokrotnie każdego dnia.

5. ZAANGAŻUJ SIĘ. Język to coś więcej niż tylko słówka i gramatyka. To także styl bycia, maniery i charakter. Dlatego naśladuj filmy, mów jak ich bohaterowie. Kopiuj polityków, gwiazdy; kogo lubisz lub nie lubisz. Gestykuluj, oburzaj się , krzycz. Wejdź w ich buty. Jeśli uczysz się hiszpańskiego stań się Hiszpanem z krwi i kości. Interesuj się kultura, śpiewaj ich piosenki i chodź do restauracji.

6. Ucz się INTENSYWNIE. Nie rozwlekaj. Języka obcego w stopniu komunikatywnym trzeba nauczyć się w ciągu roku. Tymczasem w szkole uczymy się latami, często z mizernym efektem bo trwa to zbyt długo, nauka nie jest intensywna i dlatego nie angażuje na stałe uwagi uczącego się. Można uczyć się 15 minut dziennie, ale lepiej godzinę albo nawet dwie. Wówczas łatwiej przestawić się na myślenie w tym języku. Nauka intensywna jest o wiele łatwiejsza jeśli uczymy się prawdziwego języka, jeśli uczymy się praktycznie i angażując emocje. Wtedy nauka trwa niemal cały dzień, przy okazji wielu innych czynności; wykorzystujemy wówczas tak zwany bezproduktywny czas. Wtedy zaczynamy myśleć w języku, którego chcemy się nauczyć.
Dlatego tak ważne są wszystkie przedstawione wyżej rady.

Napisał: Krzysztof Matys
Edusfera.pl

Więcej w tej kategorii na www.edusfera.pl


---

www.edusfera.pl
Serwis Edukacyjny


Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Edukacja na odległość

Edukacja na odległość

Autorem artykułu jest Piotr Peszko



Nauczanie na odległość (ang. Distance Learning), to nowa forma nauki, która wprowadza nietradycyjny sposób kontaktu ucznia i nauczyciela. Mianowicie zamiast kontaktu bezpośredniego, komunikacja pomiędzy np. studentem i profesorem odbywa się w sposób pośredni, czyli w warunkach w których uczniowie oraz nauczyciele są oddaleni od siebie i nie znajdują się w tym samym czasie w tej samej sali wykładowej. (...)
Nauczanie na odległość (ang. Distance Learning), to nowa forma nauki, która wprowadza nietradycyjny sposób kontaktu ucznia i nauczyciela. Mianowicie zamiast kontaktu bezpośredniego, komunikacja pomiędzy np. studentem i profesorem odbywa się w sposób pośredni, czyli w warunkach w których uczniowie oraz nauczyciele są oddaleni od siebie i nie znajdują się w tym samym czasie w tej samej sali wykładowej. Ten sposób początkowo polegał na przesyłaniu tradycyjną pocztą materiałów szkoleniowych i innych ćwiczeń pomiędzy osobami uczącymi się, a uczelnią prowadzącą zajęcia. Szybki rozwój technologiczny, a co za tym idzie rozwój telekomunikacji cyfrowej, technik telewizji satelitarnej oraz technik komputerowych z roku na rok wpływał na proces uczenia się i nauczania co powodowało, że forma tej edukacji zyskiwała na popularności. Wirtualna nauka coraz częściej została wzbogacana o kursy przygotowywane za pomocą radia, telewizji oraz na kasetach video oraz audio. Te nowoczesne środki w bardzo dużym stopniu przyczyniły się do wzrostu zainteresowania zagadnieniami związanymi z nauczaniem na odległość.
Niewątpliwą przyczyną tego, że ta forma nauki cieszy się bardzo dużym zainteresowaniem jest relatywna łatwość dostępu, stosunkowa taniość sieci komputerowych, w tym szczególnie powszechność globalnej sieci Internet. Innym bardzo ważnym czynnikiem wpływającym na ten system nauki jest wzrost znaczenia wykształcenia, przekładający się na wzrost płac, gdyż zarobki osób z wykształceniem wyższym rosną znacznie szybciej niż u osób nisko wykwalifikowanych. Ciągły wzrost liczby studentów sprawia, że uczelnie i instytucje różnych dyscyplin naukowych prześcigają się w coraz to nowych rozwiązaniach, by umożliwić uczącym się jak najdogodniejszy i związany z tym również bez stresowy sposób nauki. To nowe medium jest również bardzo często jedynym sposobem przeznaczonym dla osób będących w wieku produkcyjnym, które chciałyby w krótkim czasie uzupełnić i pogłębić swoje wiadomości z określonej dziedziny, nie angażując się przy tym w dojazdu do szkoły czy też uczelni. Wirtualna edukacja jest przyjazna dla osób niepełnosprawnych, dla których każde przemieszczenie jest bardzo uciążliwe. Wskazane cechy systemu nauczania na odległość pozwalają na stwierdzenie, że za kilka lat ten sposób zdobywania wiedzy może być równie popularny jak sposób klasyczny.

Nauczanie na odległość

Szybkie zmiany technologiczne w dziedzinie komputerów, oraz znaczna redukcja cen tego sprzętu w ostatnich latach spowodowały, że komputer stał się narzędziem wręcz niezbędnym do wykorzystywania w edukacji. Bardzo dynamicznie rozwijająca się Globalna Sieć Komputerowa Internet, w połączeniu z komputerem, oraz coraz łatwiejszy do niej dostęp stały się bardzo nowoczesnym środowiskiem służącym do przekazywania wiedzy. Właściwości cyberprzestrzeni są wręcz idealnym spełnieniem warunków wzorowego środowiska kształcenia, które zostały stworzone przez pierwszych metodyków kształcenia.
Internet można wykorzystywać w różnoraki sposób. Umożliwia on przekazywanie informacji i wszelkiego rodzaju dane z jednego miejsca w drugie lub wiele miejsc jednocześnie, co powoduje, że jest to dużo łatwiejsze, a także tańsze w porównaniu z tradycyjnymi mediami. W obecnych czasach komputery zaczęły pracować grupowo, czyli są połączone ze sobą w sieć co umożliwia korzystanie ze wspólnych zasobów, oraz Internetu. Sieci komputerowe swym zasięgiem obejmują lokale, miasta, kraje oraz kontynenty co stwarza wręcz idealny sposób komunikowania się. W procesie nauczania i uczenia się środkiem dydaktycznym stała się więc sieć komputerowa, za pomocą której przekazywane są nauczycielom, a także uczniom komunikaty, obrazy i inne informacje. Niestety dosyć silnym ograniczeniem dla pełnych możliwości Internetu i bardzo utrudniającym właściwą transmisję danych w postaci multimedialnej są bariery wynikające z przepustowości współczesnych sieci i prędkość przesyłania. Częściowym rozwiązaniem tego problemu jest systematyczna zmiana linii transmisyjnych, stosowanie nowych urządzeń oraz zwiększanie szybkości przesyłu danych przez telekomunikację. Powstała technologia ISDN czyli sieć cyfrowa z integracja usług, DSL, oraz Neostrada, która jest następca popularnego SDI określanego mianem Szybkiego dostępu do Internetu. ISDN umożliwia integracje wielu rozmaitych usług telekomunikacyjnych, zapewniając przesyłanie nie tylko dźwięku wysokiej jakości, lecz także obrazu oraz różnorodnych danych. Ostatnio bardzo popularnym sposobem umożliwiającym dostęp do WWW jest wspomniana wcześniej Neostrada, której prędkość transmisji wynosi od 128 kb/s do 2 Mb/s. Coraz łatwiejszy dostęp do przedstawionych wcześniej usług transmisyjnych powoduje, że zastosowanie komputerów, w połączeniu z siecią WWW daje ogromne możliwości w zakresie gromadzenia, przetwarzania i prezentacji wiedzy oraz symulacji wielu zjawisk z wykorzystaniem interakcji, grafiki i animacji komputerowej , a także dźwięku. Za pośrednictwem Internetu nauczyciel i uczeń maja dostęp do dowolnych zasobów informacyjnych praktycznie znajdujących się w dowolnym zakątku naszej planety.
Pełne wykorzystanie możliwości komputerów podłączonych do sieci wiąże się jednak ze zmianą modelu edukacji. Tradycyjny sposób nauczania, do którego jesteśmy przyzwyczajeni jest mało mobilizujący, polega przeważnie na biernym odsłuchiwaniu i selektywnym zapisywaniu informacji przekazywanych przez nauczyciela, brak mu indywidualnego podejścia i wykorzystania najnowszych możliwości komunikacyjno informacyjnych, które znacznie ułatwiają przyswajanie wiedzy. Oprócz tego klasyczny model nie daje możliwości samokontroli postępów w przyswajaniu wiedzy.
Edukacja wirtualna, czy edukacja na odległość, z wykorzystaniem sieci i komputera idealnie wpasowuje się i wypełnia tę lukę. Nowy sposób nauczania jest dynamiczny, dostępny w dowolnym miejscu i o dowolnej porze. System ten w związku ze swą innowacyjnością stawia nowe wymagania zarówno uczniom, jak i osobom przygotowującym materiały oraz kontrolującym proces kształcenia.
Jeśli chodzi o osobę poddającą się nowemu procesowi kształcenia, to musi ona posiadać wiedzę i umiejętności związane z obsługa komputera oraz egzystencją w cyberprzestrzeni. Niemożliwym jest korzystanie z zasobów wirtualnej edukacji bez umiejętności posługiwania się przeglądarką internetową, posiadania konta e-mail, oraz znajomości przyjętych standardów. Wymagania co do instytucji kształcących są znacznie wyższe, musza one zaopatrzyć się w odpowiedni sprzęt i oprogramowanie, następnie stworzyć odpowiednią platformę, przeszkolić kadrę mającą przygotowywać kursy online, po czym zająć się wypracowaniem standardów kształcenia dopasowanych do specyfiki, uczelni, kierunku i przedmiotu, a finalnie testować produkt w celu dostosowania do potrzeb osób edukowanych.
Odnosząc powyższe rozważania do celu niniejszej pracy zauważyć należy, ze bardzo ważnym aspektem jest właśnie przygotowanie testów sprawdzających i budowanych na nich wirtualnych egzaminów.

O nauczaniu przez Internet mówimy wówczas, gdy proces dydaktyki odbywa się w następujących warunkach:

? prowadzącego zajęcia i uczniów dzieli znaczna odległość,
? cały proces nauczania jest pilotowany przez szkołę, bądź uczelnię wyższą,
? do przekazywania informacji pomiędzy uczniem a nauczycielem służy sieć Internetowa,
? nie jest wymagana obecność w tym samym czasie oraz miejscu grup uczących się, chociaż pomiędzy prowadzącym zajęcia oraz uczniem istnieje dwustronna komunikacja,

Przyjmując jako główne medium nauczania sieć WWW, mamy do wyboru szereg narzędzi za pomocą których możemy w pełni przedstawić i zilustrować interesujące nas informacje. Decyzja o wyborze narzędzi ma wpływ na rozwój strategii kształcenia, która będzie procesem wspomagającym przekaz różnego rodzaju danych w oparciu o internetowe medium oraz o techniczne i organizacyjne ograniczenia, jakie mogą napotkać osoby tworzące kurs, czyli nauczyciele oraz studenci.
Można przyjąć, że aby uzyskać jak największą efektywności nauczania za pomocą sieci Internet, należy spełnić następujące warunki :
? prezentacja informacji najlepiej w sposób dynamiczny,
? należy umieścić wskazówki i informacje dla pobierającego naukę,
? różnego rodzaju testy,
? podsumowanie kursu oraz ocena umiejętności ucznia,

Wymienione wymagania umożliwiają stworzyć własne centrum informacji z określonej dziedziny, a nauka za jego pośrednictwem będzie w sposób zrozumiały i łatwy przyswajana przez uczniów czy też studentów.






4. E-learning

Określenie e-learning jest najnowszym określeniem dla tego co dotychczas określane było mianem nauczania na odległość. W obecnych czasach ten system edukacji ma trwałe miejsce na wszystkich etapach nauczania, począwszy od szkoły podstawowej, poprzez szkoły średnie, do wyższych uczelni, a także zakładów pracy i szkoleń pracowników rozproszonych korporacji. E-learning podlega stałej ewaluacji i udoskonaleniu, co stwarza możliwości nauczania za pośrednictwem plamtopów, plamofonów i innych podobnych kieszonkowych urządzeń. W krajach wysoko rozwiniętych ta forma edukacji przewyższa obecnie tempo rozwoju nauczania tradycyjnego. Temu szybkiemu wzrostowi zainteresowania systemem e-learning sprzyja upowszechnianie się Internetu jako światowej sieci komputerowej oraz unowocześnianie środków telekomunikacji. Nie bez znaczenia jest także powstanie ogólno dostępnych elektronicznych bibliotek, które cieszą się coraz większą popularnością.
Studenci mogą się uczyć czego chcą nieważne gdzie się znajdują. Ważnym elementem tego trybu nauki jest możliwość wyboru formy edukacji. Główne korzyści dla uczącego się są następujące :

? dynamiczna prezentacja materiałów,
? dowolność sprzętu oraz dowolność aplikacji,
? elastyczny proces dystrybucji materiałów,
? zindywidualizowany styl nauczania,
? elastyczne ścieżki studiów,
? dowolność czasu i miejsca,

Natomiast korzyści wynikające dla osób prowadzących zajęcia to:

? Bardzo duża swoboda w wyborze miejsca i czasu przeznaczonego na nauczanie,
? Łatwiejsze śledzenie i zapisywanie indywidualnych postępów w nauce,
? Brak ograniczeń sprzętowych i wykorzystywanych aplikacji,

Ta forma edukacji prowadzona za pomocą technik informatyczno – telekomunikacyjnych, może odbywać się w trzech trybach: synchronicznym, asynchronicznym, a także indywidualnym.

4.1. Nauka za pomocą komunikacji synchronicznej

Nauka w trybie synchronicznym często nazywana jest „trybem czasu rzeczywistego”, ponieważ pozwala uczestnikom kursu oraz nauczycielowi komunikować się swobodnie, prawie tak jakby znajdowali się w tym samym miejscu i w tym samym czasie. Standardowo oferuje dostęp za pomocą przeglądarki internetowej do aplikacji będącej serwerem kursu, wirtualnej tablicy i czatu, a także mechanizm kontroli synchronizacji komunikacji głosowej, wykorzystujący protokół Voice over IP (skrót: VoIP), oraz mechanizm synchronizujący przeglądarki uczestników kursu. Jeśli mamy dostęp do szybkich łączy możemy uczestniczyć także w wideokonferencji.
Zajęcia dydaktyczne prowadzone w ten sposób odbywają się pod całkowitą kontrolą prowadzącego i przypominają klasyczne zajęcia wykładowe. Innymi narzędziami synchronicznymi są produkty oparte na standardzie H.323. Standard ten został stworzony i zaprojektowany z myślą o komputerach osobistych jak i urządzeniach służących do prowadzenia wideokonferencji. Komputery wyposażone w kamerę i mikrofon służą do łączności wideofonicznej. Ten sposób komunikacji w porównaniu do tradycyjnej telefonii posiada o wiele lepszą efektywność i znacznie ją przewyższa. Zaletą wideofonii jest oczywiście możliwość przekazania obrazu. Za pośrednictwem wzroku człowiek może odebrać w jednostce czasu o wiele więcej informacji, niż za pośrednictwem słuchu.
Cechą charakterystyczną tych urządzeń jest stosunkowo niski koszt oprogramowania po stronie klienta oraz konieczność wyodrębnienia, która będzie obsługiwała sesje.
Narzędzia wykorzystywane w komunikacji synchronicznej wymagają od uczniów, czy też studentów większej dyscypliny, ponieważ dany kurs trwa w określonym przedziale czasowym i interakcja pomiędzy uczącymi się a prowadzącym odbywa się w czasie rzeczywistym. Reasumując, głównymi zaletami tryby synchronicznego, jest bezpośredni kontakt pobierającego naukę z prowadzącym wykład. Jednak jak każde rozwiązanie, ten sposób komunikacji ma też swoje wady, a mianowicie konieczność pracy nauczyciela i ucznia w tym samym czasie. Takie rozwiązanie utrudnia kształcenie osób zaangażowanych zawodowo w różnych godzinach, a ponadto ogranicza zastosowanie tego sposobu komunikacji dla osób mieszkających w zbliżonych strefach czasowych.




4.2. Nauka za pomocą komunikacji asynchronicznej

Podstawowym założeniem funkcjonowania systemów opierających się na komunikacji asynchronicznej jest to, że kontakt pomiędzy uczniami a nauczycielem nie odbywa się w tym samym czasie rzeczywistym. Pakiet programowy takiego systemu zawiera bazy danych, w których przechowywane są materiały poszczególnych kursów, narzędzia służące prezentacji i umożliwiające sposoby komunikowania się w takich formach jak:

? Chat (rozmowy, pogawędki), który pozwala na rozmowę między uczącym się i nauczycielem. Najnowsze rozwiązania pozwalają na prowadzenie rozmowy nie tylko w trybie tekstowym, lecz również w trybie głosowym,
? Wirtualna tablica – jest to nic innego jak tekstowe okno, które pozwala na współdzielenie tekstu widocznego dla wszystkich użytkowników kursu. Rozwiązanie to przypomina tradycyjna tablicę umieszczona na sali wykładowej.
? Przeglądarka grupowa – rozwiązanie to umożliwia jednoczesne przeglądanie przez całą grupę zawartości stron.
? Współdzielenie aplikacji – pozwala na podejrzenie przez nauczyciela ekranu studenta, co umożliwia udzielenie przez prowadzącego różnych form pomocy.

Narzędzia należące do grupy asynchronicznych umożliwiają szybką konwersję dokumentów w formie elektronicznej do formatu HTML (Hyper Text Markup Language), bez konieczności znajomości tego standardu przez osobę prowadzącą zajęcia. Pakiet taki zawiera między innymi mechanizm logowania za pomocą standardowej przeglądarki, system testów, które są monitorowane w czasie rzeczywistym i przygotowywane przez generator, wybierający pytania w sposób losowy.
Ze względu na brak możliwości kontaktu całej grupy w czasie rzeczywistym systemy asynchroniczne zawierają obsługę poczty elektronicznej, czatu oraz forum dyskusyjnego. Główna zaletą nauczania w tym systemie jest niezależność czasowa uczestników kursu.





4.3. Tryb indywidualny

Jak sama nazwa wskazuje, ten tryb nauczania przeznaczony jest dla indywidualistów. Tryb nauczania indywidualnego jest niczym innym jak portal edukacyjny zawierający oprogramowanie pozwalające na stworzenie centralnego środowiska do prowadzenia wszelkich działań związanych z nauką na odległość. Stosuje się tutaj narzędzia identyczne z modelem asynchronicznym, a jego konstrukcja i funkcjonalność zależą głównie od trzech czynników takich jak: potrzeby studiujących, potrzeby wykładowców oraz administracji. Jednak istnieje zasadnicza różnica pomiędzy trybem asynchronicznym a trybem indywidualnym, a mianowicie kursant sam decyduje zarówno o tempie nauki, jak i o tematyce kursów.
Aby taki portal edukacyjny był przyjazny dla uczącego się powinien zawierać :

? możliwość zarejestrowania się, opis procedur rejestracyjnych, sposób uzyskiwania pomocy administracyjnej,
? bazę danych, która będzie zawierała wszystkie oferowane przedmioty, zebrane w odpowiednich katalogach; kurs powinien zawierać tytuł, opis, koszt rejestracji, koszt szkolenia oraz sposób zaliczenia,
? bibliotekę elektroniczną, oraz sklep internetowy z możliwością zakupu przez studentów materiałów i książek pomocniczych,
? możliwość tworzenia stron dla studentów na tematy nie związane ze studiami np. tworzenie dodatkowych forum dyskusyjnych dla osób studiujących,

Uzupełniającym elementem w kształceniu za pomocą e-learningu jest serwer edukacyjny, który może być skonfigurowany zarówno przez prowadzącego zajęcia jak i również studenta. Serwer ten zazwyczaj jest wykorzystywany do publikowania własnych prac dydaktycznych, czy tez konstruowania i sprawdzania testów służących ewaluacji dydaktycznej wiedzy i umiejętności uczących się.




5. Edukacja na odległość w Internecie za pomocą różnych mediów

Istnieje wiele sposobów przekazywania i rozpowszechniania informacji za pomocą sieci internetowej np. poczta elektroniczna, listy dyskusyjne, FTP, testy kontrolne oraz WWW (aktualnie mało popularne jest stosowanie radia oraz telewizji internetowej do przekazu treści edukacyjnych). Rozsyłanie informacji za pomocą tego medium pozwoliło zredukować szereg ograniczeń, jakie niosły ze sobą tradycyjne formy nauczania. Działanie Globalnej Sieci Komputerowej oparte jest o protokół TCP/IP, dzięki czemu komputery o różnych architekturach i możliwościach mogą się ze sobą komunikować i przesyłać w sposób poprawny informacje. Takie rozwiązanie sprawia, że korzystanie z Internetu w celu edukacji jest bardzo wygodne i umożliwia w znacznym stopniu zredukować czas na szukanie interesujących nas materiałów.

5.1. Edukacja za pomocą poczty elektronicznej

Poczta elektroniczna jest jedną z najwcześniejszych usług sieci Internet. Usługa przeznaczona początkowo wyłącznie do przesyłania krótkich informacji tekstowych w kodzie ASCII (alfabet łaciński, cyfry i kilkanaście znaków interpunkcyjnych), aktualnie umożliwia przesyłanie tekstów napisanych w alfabetach narodowych oraz dołączanie do nich tzw. załączników - plików binarnych zawierających programy komputerowe, dźwięk, obrazy, animacje, dane w różnych formatach i wiele innych.

Zaletą poczty elektronicznej jest to, że nie musimy posiadać osobistego komputera do wysyłania i odbierania informacji, ponieważ nasza skrzynka znajduje się na serwerze poczty elektronicznej i tam przechowywane są nasze listy. Za pomocą tego rodzaju komunikacji, możemy się porozumiewać z innymi osobami w sposób asynchroniczny.
Proces nauczania za pomocą poczt elektronicznej odbywa się w następujący sposób:
1. Prowadzący zajęcia przygotowuje tekst zadania do rozwiązania w dowolnym edytorze tekstu, a następnie jest on kopiowany do edytora poczty elektronicznej, bądź też załączany i wówczas będzie przesłany dokładnie w takim formacie w jakim został stworzony,
2. Wpisuje adres, lub adresy uczniów w programie obsługującym pocztę elektroniczną, a następnie ja wysyła,
3. Adresat, czyli uczeń odbiera wiadomość od nauczyciela,
4. Prowadzący czeka na otrzymanie rozwiązanego zadania,
5. Uczeń, opracowuje odpowiedź i wysyła ją do nauczyciela,
6. Uczeń czeka na ocenę z rozwiązanego przez siebie zadania,
7. Prowadzący wysyła wiadomość informująca ucznia o ocenia z rozwiązanego zadania,

Sposób ten ma jednak szereg wad, a mianowicie: konieczność rozsyłania materiałów do dużej liczby użytkowników, brak możliwości modyfikacji treści bez ponownej konieczności przesyłania materiałów, konieczność „ręcznego” sprawdzania odpowiedzi na zadane pytania, co przy dużej ilości uczestników kursu staje się niemożliwe do zrealizowania. Poczta elektroniczna jest medium pomocnym raczej przy przesyłaniu zapytań na temat kursu, czy kontaktowania się z prowadzącym.

Aby uzyskać prawa dostępu do odległego komputera, należy podać identyfikator użytkownika, oraz hasło. W archiwach serwerów FTP znajduje się ogromna ilość oprogramowania i materiałów dydaktycznych, jednak z powodu ograniczeń, nie jest najdogodniejszym narzędziem do wykorzystywania w edukacji na odległość. Natomiast może pełnić funkcję jako uzupełnienie do innych narzędzi stosowanych w edukacji na odległość.
Jest to już znacznie bardziej zaawansowana forma rozpowszechniania wiedzy, ale mimo wszystko nie zapewnia łatwej dostępności materiałów, ani możliwości kontroli postępów edukacyjnych.

5.3. Edukacja za pomocą listy dyskusyjnej
Za pomocą poczty elektronicznej uczeń może zapisać się do list dyskusyjnych lub grup dyskusyjnych. Lista dyskusyjna to taka forma poczty elektronicznej, gdzie wysłanie listu powoduje automatyczne przekazanie go do członków grupy osób pragnących wymieniać wzajemnie swoje poglądy na dany temat.

5.2. Edukacja za pomocą FTP

FTP (ang. File Transfer Protocol) - czyli Protokół do Przesyłania Plików. Pozwala on na przesyłanie plików dowolnej wielkości i różnego rodzaju pomiędzy komputerami podłączonymi do Internetu. Dzięki temu każdy może udostępniać swoje pliki innym i pobierać pliki z serwerów na swój dysk.
Jest to bardzo przydatne np. dla studentów i programistów, udostępniających swoje programy za darmo, przydaje się także naukowcom, wymieniającym duże pliki i zwykłym użytkownikom, którzy w ten sposób mogą ściągać większe pliki na swoje komputery.

Listy dyskusyjne pełnią bardzo ważną rolę edukacyjną, ponieważ stwarzają możliwość zadawania pytań do listy jeśli mamy z czymś problem. Dużym prawdopodobieństwem jest, że w niedługim czasie otrzymamy od kogoś odpowiedź, bowiem w listach dyskusyjnych często uczestniczą najlepsi specjaliści z danej dziedziny.
Niewątpliwą zaletą list dyskusyjnych jest swobodna wymiana informacji i w porównaniu do poczty elektronicznej dużo większa dostępność publikowanych materiałów. Jednak i ten sposób przekazywania wiedzy nie jest wolny od wad. Upowszechniane informacje są wprawdzie szeroko dostępne, ale grupy dyskusyjne nie pozwalają na sprawdzenie poziomu przyswojenia wiedzy.

5.4. Edukacja za pomocą testów kontrolnych

Interaktywne testy do samodzielnego rozwiązania mogą być zorganizowane na zasadzie testów wielokrotnego wyboru, odpowiedzi w formie brakujących słów lub wyrażeń, testy z jedną prawidłową odpowiedzią. Taka różnorodność form umożliwia lepsze przygotowanie do egzaminu oraz sprawdzenie stopnia opanowania materiału przez studenta. Zadania do rozwiązania, mogą zawierać wskazówki, podpowiedzi, które ukazują się gdy student zgłosi taką potrzebę, w formie rozwijanego menu, odsyłacza do źródeł, materiałów edukacyjnych, ukrytych adnotacji zawierających analogie lub przykłady. Student może sprawdzić czas wykonywania testu i porównać go ze standardowym egzaminem.

Dobrze skonstruowane testy mogą być również stosowane przez instruktorów do śledzenia postępów nauki. Testy mogą być wypełniane w trybie online bądź są tak skonstruowane, że można je uzupełnić tylko w ograniczonym czasie. Wymaga to stworzenia systemu oceniającego odpowiedzi. Jeżeli student sam wpisuje tekst system powinien akceptować określoną liczbę błędów literowych. Przy odpowiedziach typu matematycznego system może odczytać prawidłową odpowiedź w różnych formatach. Odpowiedź może również mieć formę grafu, wykresu czy też symbolu. Testy znajdujące się na stronach WWW są rozwiązaniem bliskim do rozwiązania najbardziej zaawansowanego, a mianowicie właściwego e-learningu opartego o oprogramowanie zarządzające. Różnią się właśnie brakiem ścisłej kontroli zawartości jak i przebiegu poszczególnych procesów kształcenia na poziomie administratora oraz co ważne brakiem połączenia z właściwą treścią edukacyjną.



5.6. Edukacja za pomocą WWW.

Serwis WWW (ang. World Wide Web) oferuje bardzo przyjazna usługę w technologii klient-serwer. Wspomniana usługa umożliwia komunikację dwóch komputerów, z których jeden pełni rolę dostawcy informacji (serwer), natomiast drugi pełni rolę odbiorcy. Technologia ta pozwala na współpracę wielu komputerów działających pod kontrolą różnych systemów operacyjnych , a także na korzystanie z zasobów sieci Internet. Bardzo ważna zaletą tego sposobu przedstawiania informacji jest to, że przedstawiana jest ona w sposób dynamiczny. Dzięki wbudowanym narzędziom multimedialnym jest doskonałą formą nauczania w różnych dziedzinach.

Uczniowie i nauczyciele, kierując się potrzebami informacyjnymi, mogą docierać do wybranych wiadomości, korzystając z Internetu w dowolnym miejscu, mając do dyspozycji komputer podłączony do sieci. Bardzo ważną rolę, w zaspokajaniu potrzeb informacyjnych nauczycieli i uczniów, spełnia szkolna biblioteka stanowiąca ważne centrum informacji. Korzystanie z Internetu w szkole pozwala na wyrównanie szans w dostępie do wiedzy.
Wyszukiwanie informacji oraz umiejętność z zakresie komunikowania się za pomocą sieci, już w chwili obecnej stanowi elementarną kompetencję każdego obywatela. W sposób realny można dzisiaj uzyskać dostęp do katalogów wielu bibliotek, korzystać z księgarń internetowych, wymieniać doświadczenia z innymi użytkownikami sieci oraz uzyskiwać odpowiedzi na nurtujące pytania.



---

Baza wiedzy o e-learningu


Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Nauczyciel, trener, mentor

Nauczyciel, trener, mentor

Autorem artykułu jest Piotr Peszko



Termin nauczyciel (nauczycielka) – to odpowiednio przygotowany specjalista do prowadzenia pracy dydaktyczno-wychowawczej (nauczającej) w instytucjach oświatowo-wychowawczych, szkołach, przedszkolach, na kursach oraz w innych placówkach pozaszkolnych.
Z historycznego punktu widzenia...
Termin nauczyciel (nauczycielka) – to odpowiednio przygotowany specjalista do prowadzenia pracy dydaktyczno-wychowawczej (nauczającej) w instytucjach oświatowo-wychowawczych, szkołach, przedszkolach, na kursach oraz w innych placówkach pozaszkolnych.

Z historycznego punktu widzenia termin nauczyciel obejmował i obejmuje również nauczycieli prywatnych, tj. mentorow, dozorców, guwernerów, korepetytorów. Funkcję „nauczyciela” w dzisiejszych czasach może pełnić książka, telewizja, czasopisma, film, koncert.

Nauczyciel to także wychowawca i pracownik pedagogiczny związany ze szkolą lub placówką oświatowa, a także w placówkach wychowawczych, opiekuńczo- wychowawczych, leczniczych, leczniczo-wychowawczych i leczniczo- opiekuńczych, w zakładach poprawczych, schroniskach dla nieletnich, w ośrodkach metodycznych.

W dziejach każdego narodu spotykamy się z zawodem nauczycielskim. Poczynając od okresu dzikości – gdzie brak jest danych historycznych do bardziej cywilizowanego rozwoju. Należy jednak przypuszczać, że podobne potrzeby życiowe, warunki społeczno-gospodarcze powodowały do siebie zbliżone zasady organizacji.

Początki zawodu nauczyciela giną w mrokach dziejów. Wychowanie bowiem powiązane jest nie tylko z opieką nad potomstwem ale również z przygotowaniem dziecka do życia społecznego. Tę funkcję w prymitywnych strukturach społecznych spełniała starszyzna rodowa, magowie, kapłani. Byli nośnikami wiedzy, którą przekazywali nowym pokoleniom.

Najstarszy w dziejach - nauczyciel chiński rozpoczął swój zawód około 2200 lat p.n.e. i od razu został urzędnikiem państwowym stojącym wysoko w hierarchii społecznej. Jego pozycja zależała od ich wykształcenia (największe zaszczyty posiadał, zatem kto przeszedł trudny 3 stopniowy egzamin naukowy).

W Indiach społeczeństwo było podzielone według religijnych- zasad świętych ksiąg Wed, na odcięte od siebie kasty. Tylko najwyższa z nich- kapłańska zwana braminami miała dostęp do kultury i wiedzy. Objaśniali oni przepisy ksiąg świętych, ustalali zasady moralne, pisali dzieła naukowe. Podobnie w Mezopotamii i Egipcie kapłani zajmowali je się nauczaniem.

U Żydów nauczyciel staje się rzeczywistym wychowawcą narodu, obrońcom i stróżem tradycji narodowej- nauczanie stanowiło urząd święty.

Na ziemiach greckich zawód nauczyciela pojawia się w 9 i 8 wieku p.n.e. jest nim wędrowny śpiewak- aoid, uznawany w tym czasie za mędrca. Zajmował się tylko nauczaniem synów królewskich, a natomiast wychowanie spoczywało na rodzinie.

W okresie „oświecenia greckiego” czytanie i pisanie stało się bardziej powszechne i tanie. Mogli z niego korzystać wszyscy, z stąd też status takiego nauczyciela był niski. Funkcje tą często wypełniali niewolnicy.

W Rzymie był nim niewolnik-wyzwoleniec, którego nazywano pedagogiem - pedagogus - prowadzący chłopca. Wychowaniem młodzieży w Sparcie zajmował się każdy dorosły obywatel, a nie niewolnik. Większym autorytetem społecznym cieszyli się nauczyciele (tzw. nauk wyższych - filozofii i retoryki). Posiadali też dość wysokie dochody. Początkowo jedynie u sofistów fakt przyjmowania zapłaty za nauczanie (mądrości i cnoty) stawiało ich niżej niż wolnych. Filozofowie owego czasu i ich szkoły (Sokratesa, Platona, akademii platońskiej, Arystotelesa i jego lykejonu) uprawiający „naukę dla nauki’ w sposób amatorski zajmowali wysoką pozycję społeczna. Sztukę nauczania traktowano raczej jako „ dar”.

Wysokie wymaga nauczycielom stawiał Kwintylian, żyjący w I wieku naszej ery. Głosił on pogląd, iż nauczyciel powinien być dobrze przygotowany pod względem naukowym i metodycznym, również do nauczania elementarnego. Był zwolennikiem szkoły publicznej a nie prywatnej. Wydał dzieło” O wychowaniu mówcy”.

Po upadku Cesarstwa Rzymskiego, stopniowo, choć z początkowym oporem kościół zaczął zwracać uwagę na kształcenie młodzieży. Pracą tą zajęły się klasztory - nauczycielem był zakonnik.
W VII wieku rozpoczęto kształcenie kleru. Szkołą kierowali biskupi, później scholastycy.

W XII wieku powstają uniwersytety, najwcześniej w Bolonii, Paryżu i Oxfordzie. Na uniwersytetach istniały 3 zasadnicze fakultety teologiczny, medyczny i prawny, nadające stopień doktorów uprawniające do nauczania oraz wydział filozoficzny poświęcony 7 sztukom wyzwolonym (gramatyka, retoryka, dialektyka, arytmetyka, muzyka, astronomia i geometria) dające stopień magistra, co również oznaczało uprawnienia nauczyciela. W okresie renesansu rozwija się kształcenie nauczycieli do nauczania średniego i elementarnego. Nauczyciele ci byli niedoceniani, wyśmiewani w satyrach. W dalszym ciągu nie było dydaktyki.

Znacznie później, bo w XVII i XVIII wieku powstają założone przez jezuitów tzw. Braci Szkółek Chrześcijanskich, pierwsze seminaria nauczycielskie przygotowujące nauczycieli do nauczania elementarnego i średniego. Twórcą pierwszego seminarium jezuickiego był Jan Chrzciciel de la Salle. W seminarium uczono w języku ojczystym i dopuszczano świeckich. Wcześniej, bo w XV wieku organizatorem życia humanistycznego we Włoszech był Vittorino da Feltre, XVI – Johan Sturm. Ten ostatni założył w Strasburgu gimnazjum, którym kierował przez 45 lat.

XVII wiek to okres działalności wybitnego pedagoga Jana Amosa Komeńskiego- twórcy systemu pedagogicznego. Domagał się on powszechnego nauczania i wychowania. Opracował system jednolitego szkolnictwa dla całej ludności, a dydaktyka zaczęła rozwijać się na podstawach naukowych. Dokonał analizy procesu nauczania i określił nowe podstawowe zasady nauczania. Twierdził, iż proces nauczania by był skuteczny musi opierać się na znajomości procesu poznania ludzkiego i kształtowania rzeczywistości. Tak ambitne założenia pedagogiczne wymagały odpowiednio przygotowanych do nauczania -nauczycieli, co wiązało się ze stworzeniem zakładów kształcenia nauczycieli.

Komisja Edukacji Narodowej powstała w Polsce 14.10.1773 roku i była państwową naczelną władza szkolna, niezalezna od czynników kościelnych. Fundusze na jej działalność pochodziły z przejętych przez państwo dóbr pojezuickich. Powołana przez sejm Rzeczypospolitej stanowla jak gdyby ministerstwo oświaty. KEN tworzy stan akademicki – pierwszy w Europie zawodowy związek zrzeszający profesorów i nauczycieli szkol średnich. Komisja Edukacji Narodowej powołuje przy wileńskiej i krakowskiej Szkole Głównej studia dla kandydatów do stanu akademickiego. Troszczy się o przygotowanie nauczycieli do szkol parafialnych, wytycza wskazówki dla nauczycieli wiejskich, tworzy seminaria, wydaje napisaną przez Piramowicza w 1787 roku „ Powinności nauczyciela”.

Oświecenie wnosi zrozumienie kwestii specjalnego przygotowania nauczycieli do każdego szczebla nauczania. Zawód nauczycielski powstaje jako zawód świecki.

XIX wiek wnosi kształcenie kształcenie nauczycieli dla szkol początkowych w seminariach nauczycielskich- sato zakłady typu średniego. Pierwszym organizatorem i dyrektorem seminarium nauczycielskiego w Niemczech był Adolf Disterweg - zwolennik Pestalozziego (stworzył podstawowy system kształcenia nauczycieli do szkol średnich.
Disterweg utworzył seminaria w Dusseldorfie i Berlinie, był autorem „Przewodnika dla nauczycieli niemieckich” 1834. Dbał o kształcenie i doskonalenie nauczycieli oraz dbał o ich zawodowe interesy.

W tym samym czasie w Księstwie Poznańskim, na terenie Wielkopolski działa E. Estkowski- organizator i ideolog nauczycielstwa polskiego, twórca seminarium nauczycielskiego w Poznaniu oraz autor” Planu urządzenia” tegoż seminarium. Założył również „Towarzystwo pedagogiczne” w Poznaniu,1848r był tez twórca i redaktorem pierwszego polskiego czasopisma pedagogicznego „Szkoła polska”.

Powstające w drugiej połowie XIX wieku liczne seminaria reprezentowały różny poziom nauczania; wiodącymi były seminaria galicyjskie.

Seminaria nauczycielskie dawały wykształcenie na poziomie zbliżony do średniego - były to średnie szkoły zawodowe pedagogiczne. Nie dawały jednak uprawnień do dla dalszego kształcenia uniwersyteckiego. Przyszli nauczyciele poznawali pedagogikę (dydaktykę), psychologie jak również przedmioty szkoły elementarnej. Natomiast absolwenci uniwersytetów mogli nauczać w szkołach średnich (gimnazjach). Istniała wiec duża dysproporcja miedzy nauczycielem gimnazjum a nauczycielem ludowym.

Twórca pedagogiki „naukowej” w XIX wieku w Niemczech był Johan Friedrich Herbart, profesor uniwersytetu w Królewcu, gdzie utworzył uniwersyteckie seminarium pedagogiczne dla kształcenia nauczycieli szkol średnich i wyższych oraz przy nim szkole ćwiczeń (lekcje próbne). Pedagogikę swa oparł na etyce i psychologii, a wiec nauczyciel by mógł uczyć oprócz umiejętności dydaktyki wychowawczej powinien mieć przygotowanie pedagogiczne i psychologiczne. Twierdził, ze poznanie samego przedmiotu nauczania to za mało.

Podsumowując XIX wiek można powiedzieć, iż rośnie ranga i status społeczny nauczycieli. Nauczyciele staja się urzędnikami państwowymi, powoływanymi przez organa państwa, otrzymują emeryturę. Rośnie prestiż zawodowy tej profesji.

Wiek XX wnosi rozwój nauk pedagogicznych i psychologicznych, zostaje ”odkryte dziecko” a jednocześnie również „odkryto nauczyciela”. W sposób rewolucyjny określono prawa dziecka, zapewniono mu pełny rozwój indywidualny, uznano jego prawa jak również sprecyzowano rolę i zadania nauczyciela. Rozwijają się badania nad osobowością nauczyciela, talentem i zdolnościami wychowawczymi. Gwałtowny rozwój naukowo-techniczny, gospodarczy i kulturalny wymaga obecnie od nauczyciela stałego podnoszenia poziomu wykształcenia w celu nadążenia za gwałtownie zachodzącymi zmianami. Szkolnictwo ma obecnie wyznaczony za główny priorytet – dostarczanie społeczeństwu wysoko wykwalifikowanych obywateli. Edukacja staje się w głównej mierze przygotowaniem do zawodu.

Ułatwiać to ma cybernetyzacja i technizacja procesów dydaktycznych w nowoczesnej szkole. Coraz częściej mówi się o dydaktyce nie jako o „sztuce” i nie jako o teorii nauczania i kształcenia, lecz jako o technologii nauczania. Sprawę komplikuje współczesny wymóg ustawicznego kształcenia się przez całe życie w celu nadążenia za gwałtownym postępem naukowo-technicznym. Wyraża to idea edukacji permanentnej.

Współcześnie od nauczyciela wymaga się, aby był dobrym specjalistą, budził w młodzieży zainteresowania, umiał korzystać w pracy z ułatwień, jakie daje postęp naukowo-techniczny, chciał i był animatorem różnych poczynań edukacyjno-kulturalnych, miał wyrobiona otwartą postawę, sam prezentował wartościową osobowość, chciał i był życzliwym doradcą zarówno uczniów jak i rodziców. I przede wszystkim był trenerem, osobą motywującą do pracy.
---

http://www.e-trener.org


Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl